Właściwie to dodaję zdjęcie tylko po to żeby dodać piosenkę. Zdjęcie jakieś pierwsze lepsze z grudniowego folderu. W sumie przypomniało mi siedzenie nad projektami. Zrobiłam je o 8:58 (tak mówi zapis pliku), a ze swojej pamięci mogę dodać, że to była druga nieprzespana z rzędu noc żeby wyrobić się w terminie z projektem. No to tyle co sobie musiałam ponarzekać.