Dzisiaj wszyscy dodają koty. Niestety ja nie mam, więc dodaję żbika.
Na żywo pewnie bym nie odróżniła od kota. Chociaż w zimowym futrze może dałabym radę? Mam wrażenie, że jest dużo, dużo grubsze od kociego, nawet zimowego. Najlepiej gdyby można było oba postawić obok siebie i porównać.
Byłam dzisiaj u fryzjera. Skróciłam włosy jakieś 20cm. Szkoda, że nie miał mi kto zrobić zdjęcia, bo nie mogę teraz porównać. Ogólnie do fryzjera wybierałam się od 2-3 miesięcy i nie mogłam się zebrać. Dobrze, że mam to już z głowy.
Cały dzień siedzę i pomagam bratu z matematyką. Dziwię się, że aż tyle pamiętam po prawie dwóch latach przerwy. Chociaż brak mi takiej szybkości w myśleniu i wpadaniu na pomysł jak to rozwiązać. Kiedyś patrzyłam na zadanie i wiedziałam jak zrobić, teraz muszę trochę pomyśleć.