Mój kuzyn to idiota. Jakiś czas temu, nie pamiętam dokładnie jak dawno, zabrali mu prawo jazdy, bo jechał po piwie. Odczekał aż będzie mógł zdawać znowu i jakoś w styczniu albo w lutym zrobił prawko. Dzisiaj dowiedziałam się, że siedzi w areszcie. Zatrzymali go na 48, bo spowodował wypadek. Jak by tego było mało, to miał 2 promile. Drugi kierowca jest na razie w szpitalu i jeśli będzie tam jeszcze kilka dni, to kuzyn może iść siedzieć. Nie wiem jakim debilem trzeba być, żeby zrobić coś takiego. Aż wstyd przyznać, że w mojej rodzinie są tak skrajnie głupie osoby. Prawko już mu chyba zabiorą dożywotnio. Przynajmniej mam taką nadzieję. Dostał szansę, nie wykorzystał jej, musi ponieść konsekwencje. Najbardziej współczuję cioci i wujkowi. Robią co mogą, a on im starszy tym głupszy. I choćby chcieli, nie mogą mu pomóc.