Zlikwidowali mi grupę z ćwiczeń z biochemii. No po prostu świetnie. A jeszcze wieczorem sprawdzałam i była. Na szybko musiałam zrobić zmiany w planie i zapisać się na laboratorium z ekologii do innego prowadzącego. Niby spoko koleś, ale czepia się o sprawozdania. I nie lubię z nim rozmawiać, bo bywa dziwny i nie wiadomo o co mu chodzi. Wolałabym mieć tego samego, z którym mam laboratorium z mikrobiologii. Miałam z nim w tamtym roku zajęcia i jest naprawdę fajny. Ale po co ma być łatwo, PWr lubi komplikować ludziom życie.