firmowa czekoladka :)

No i w końcu jest. Umowa przedwstępna podpisana. Teraz tylko wpłacić 5%, złożyć wszystkie papiery do banku, zaczekać na przyznanie kredytu, wpłacić pozostałe 95%, podpisać umowę, odebrać mieszkanie, znaleźć ekipę do wykończenia i jakoś wstępnie je umeblować. No i znaleźć jakieś współlokatorki. Chociaż podejrzewam, że nie wyrobimy się do października. No ale może jednak, zależy od tego jak długo będziemy czekać na kredyt i czy znajdziemy jakąś ekipę, która nam to w terminie zrobi. Jednak zawsze to do przodu, bo już mamy wybrane mieszkanie, teraz tylko formalności i urządzanie. Cieszę się, że mam już z głowy oglądanie tych wszystkich mieszkań. To dosyć wyczerpujące i frustrujące, kiedy oglądamy tyle mieszkań i żadne nie jest odpowiednie. No ale zdecydowaliśmy się na nowe i wszystko jest tak jak byśmy chcieli :)

A czekoladka była bardzo dobra :) teraz przez 10 lat nie zjem czekoladek, bo nie będzie nas stać przez ten kredyt :D