Dosyć łatwo jest nie mieć niczego,
bo wtedy nie mogą ci niczego odebrać.
Znalazłam takie miejsce w życiu, gdzie postawiłam X.
X nie oznacza miejsca, gdzie zaczyna się życie,
lecz gdzie powinno ono zacząć się na nowo.
Nareszcie, po latach swojego życia zrozumiałam,
że powinnam walczyć o swoje i marzenia i wygrywać.
Wygrywam.
Czas pogodzić się już z tym, że moim życiem rządzi przypadek.
Każde zdarzenie pociąga za sobą kolejne.
Gdybym nie przeżyła tego, co przeżyłam,
zapewne byłabym zupełnie inna .
Kolejność zdarzeń w naszym życiu nie jest przypadkowa.
Przeszłość nadaje sens przyszłości.
W każdej walce odnosimy rany, ale z każdej walki wynosimy doświadczenie.
Muszę to napisać, choć jeszcze sama w to nie wierzę.
Postanowiłam się zmienić.
Siebie i swoje postrzeganie wszystkiego:
świata, życia, siebie...
Zazwyczaj zostawiam tu wiele słów przesyconych bólem, strachem, rozpaczą.
Uczuć pozytywnych pośrodku tego jest niewiele.
Stłumione zostały przez uczucia negatywne.
Zaczynanie od nowa , też może być okej .