Nie chcę zdawać sobie tak często sprawy że , jestem łatwopalna .
Nie latam tak często jak myślę , miłość zabiera mi serce , zabrania mi marzyć .. tak strasznie się dręcze .
No i powiedz mi dlaczego nie umiem być konsekwentna ?
dlaczego tak często wracam wyobraźnią po spalonych mostach ..
nie umiem porozumieć się z siedzibą uczuć , nie umiem do siebie dotrzeć żadną esencją czy aromatem .
Jesteśmy tylko ludzmi którzy postradali zmysły i zawzięcie próbują powiedzieć coś mądrego .
Wiesz ? mam drugie marzenie na teraz , dość stereotypowe.. ale to chyba motyw wystarczający do milczenia..
Moja nieprzytomność jest dziś wyjątkowa , jest jedynym tak uroczym motywem w moim ciele. Zawsze coś nie ?
Wstrzyknę sobie szczęście do mózgu , że też muszę być taka... niecodzienna?
Nieczynne serce na kilka chwil , może dłużej . Mam straszne poczucie przekroczenia , czuje że pozbawiam się obecności .
Niedługo pozbawię się bycia , a potem wrócę do uśmiechu . Wierz mi .
Mimo że świat mi się sypie, jestem na tyle silna by poradzić sobie z tym wszystkim .
Tak dużo Ci jeszcze nie powiedziałam , tak dużo nie uzewnętrzniłam..
Za dobrze umiem tęsknić .