Egzystujące zero.

Dawno mnie tu nie było.

Ale wracam.

666 powiadomień - zbieg okoliczności ? Nie sondze.

^^

Dziwnie mi. Dziwnie tu. Dziwnie ogólnie.

Odechciewa mi się żyć. 

Pracy nie ma.
Szkoła znowu zawalana.

Byt mieszkaniowy niepewny...

Rzygam.

^^

13.10.2013r. Pamiętny spacer na Wzgórze Zamkowe.
I foto w tej wolnej, ciasnej, z fajnym dzwonkiem windzie.

Chociaż znam ciaśniejszą windę. xd

W gwoli wyjaśnienia:

W zajebiaszczym sweterku to sem ja. :D

Obok je Sajmon.
Schowany w tyle Gusian.

I ruda Patka.

Wspomnienia wracają, a ja czekam na ognisko.

Potrzeba mi ogniska z moją ekipą. Zdjęciową ekipą.

No może bez Szymona - nic się nie zmienia. ;/

I bez Patki - ciężka sprawa, nawet dwie.

Potrzeba mi w choy tego ogniska.

Albo jastrzębskiego lasu i strzelania z łuku

z Dominem.

Ludzie poznikali jak śmieci z ulicy

pozostawiając tylko odór wspomnień.

^^

Zaczynamy się za siebie brać. Od poniedziałku.

No już od jakichś 5 lat.

Do tego dochodzi niemiecki i angielski. Zaczynam od maja.
Wkuwanie. Zapamiętywanie. 

Masakryczne angielskie czasy....

Chociaż nie chce mi się.

Nic.

Nie chce mi się spać.

Nie chce też gadać.
Nie chce pisać.

Nie chce szukać pracy.

Nie chce nawet się poruszać.

Tylko bym jadł.

Chce mi się tylko wpierdalać... ; o

^^

Dokonałem dziś czegoś niemożliwego !

O 17:58 z przerwą na sen itd. przeczytałem jednego

całego photobloga.

Zajebistego photobloga, zajebistego kolesia,

z zajebistym charakterkiem i wyglądem.

Nawet powiedziałem, że dam mu linka do swojego,

ale się wstrzymam. Jeszcze.

Powiedzieć a obiecać... Różnica jest.

Też mnie niby rozgryzł - pobyłem sobie anonimy

przez prawie cały dzień. Długo. xd

Nie udało mi się poznać z nim anonimowo... 

A szkoda, bo wszyscy hetero się mnie boją. xD

Patryk chyba też. No ale...

Za to dostałem zapro do Opola. I na piwo.

Może to zapro do Opla na piwo ?

Tak czy owak chyba już nie aktualne.

Nawet nie wiem czy miałbym jak dojechać,

a co dopiero wrócić. I czy w ten sam czy kolejny dzień.

Muszę zachaczyć o ten temat jedną osobę.

Pozdro Patryku, jak tu trafisz. ; )

Linka dostaniesz.... kiedyś, w niedalekiej przyszłości.

Liczę na to, że padniesz jak to przeczytasz. XD

^^

Ende.

Jutro idę się przejść na żydowczaka.

Zobaczę czy już jakoś ogarnięto tę szkodę.

Ten kraj niszczy wszystko.
Niszczy również i mnie.

"So cold but so sweet"