każdy musi wykorzystywać to, że jestem dobra (i przy okazji naiwna)
dobrze że uciekam choć na chwilę / ten miesiąc będzie kluczowy
Komentarze
nakamyku Nigdy nie ma się tak dosyć ludzi, jak wtedy, gdy ich nie ma. Wystarczy tydzień pracy w odosobnieniu, brak swobody w porozumiewaniu się a jednocześnie brak chęć na spotykanie osób. Może to źle, ale dzięki temu masz spokój i brak obaw, że zatęsknisz za kontaktem. Czerpiesz radość z samotności i nie czekasz już na nikogo. Jak już ktoś przyjdzie, otworzysz drzwi, wpuścisz do swojego życia ale nie będziesz płakać, gdy odejdzie. Także polecam i serdecznie pozdrawiam i popieram ucieczki.