mam wrażenie ze zdjęcie już było
może złudne wrażenie
a niech to piorun trzaśnie!
chusteczki zamiast kołdry
oddychanie buzią zamiast nosem
dziwnie stukająca klawiatura
gorące herbatki z lipy i rumianku
gorąco w pokoju
lepka skóra
marzenia o prysznicu
a na dodatek mój pies znajda jak wdrapie się na kolana to grzeje lepiej niż kaloryfer
tyle że mi wcale zimno nie jest
Barbarze można gratulacje składać
nieważne za co
ale można
przeglądam te wasze photoblogi w chwilach śmiertelnej nudy i stwierdzam że doprawdy modnym się stało beznamiętnie zwierzać się na oczach wszystkich
szkoda że umiem czytać
jest czego żałować
no i ta cała nowa era X
chyba mi ludzie poginęli
albo ja się zgubiłam
a moze mnie ktoś przegapił
to ja pewnie sie spóźniłam
jak na autobus
tak to zapewne moja wina
"...no a dla tych co za dnia pod prąd bezsenna noc, nocna myśli gonitwa..."