bo Aga lubi płakać.
wczoraj siedząc przy świeczce i radiu roxy fm rozmyślając zasnęła około 22. Pod kocykiem, zostawiona przez całą rodzinę na spalenie, bo świeczka mogła sie wypalić i zapalić stół. Ale cóż. Chyba wszyscy byli bardzo zajęci.
Co z tego, że nie skoczyłam domyślać, skoro sen mi wszystko powiedział.
Tylko problem. Czy słuchać snu? Czy tego wszystkiego innego....
Ojojjjj...
ale WIOSNA przyszła :))