photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MARCA 2008

pięćdziesięciolecie pożycia małżeńskiego pewnej pary :D hyhyhy 

 

 nie bede lepiej pisała kto jets na zdjęciu :D buahaha

najadłam sie żurku i ruszyc sie nie moge, a zaraz odwiedziny rodziny. jak sie uda ( a co by sie miało nie udac :) :) to jutro do izy wyemigrujemy ;D

Komentarze

~elizek OCH ACH... A TO CO?? :d:d: HMMM:d MUSZE CI PODRZUCIć ZDJęCIE BUKIETU ROCZNICOWEGO Z SZTUCZNYCH Róż :p
24/03/2008 14:19:28
~czarnamamba Hehe o Ewki torba no głowie:P ja też mamantybotyki ale przełoże kuracje na poświętach,a potem jeszcze na po urodzinach i...w efekcie bedzie jak ostatnio:P A Ewka coś ściemnia że jej rodzice nie pozwolą! Weżcie coś z tym zróbcie..zawsze coś sie musi stać oszssz
23/03/2008 17:13:37
Użytkownik usunięty ps2 zapomniałam dodac jeszcze ze mi pic nie wolno! ;| mam kuracyje antybiotykowa i lekarstwowa :D


SDM - Pożegnanie (z płyty Live in łowicz)
23/03/2008 14:15:33
Użytkownik usunięty siedze i probuje myslec nad zadaniem z pp..; a tu nagle pojawia sie to zdjecie na twym fbl. ;D siedze i siedze.. głaszcze dikona po futerku, smarkam i placze ze smiechu.. wzruszyłas mnie tym zdjeciem . dziekuje karolino ! juz sie nie moge doczekac reszty zdjec.. jutro zabieram plytke na wszystkie zdjecia ;p
a Ty wez mi daj znac co do odwiedzin izoldy (tristiana jutro w staro sie odnajdzie jakiegos), bo stary mi chce kuzynow z ozanny zwalic na łeb!
ps. mama mówila ze przez piskorowice city blizej do izy ;D niz przez wierzawice ;p
23/03/2008 14:12:48
~klotylda Witam.
Nazywam się babka Klotylda. Jestem zamężna z ową osobą umieszczoną na zdjęciu powyżej. Jest to mój mąż Elizjusz. Jesteśmy razem od 50 lat... Na innych zdjęciach (ocenzurowanych) można zauważyć jak silne uczucie nas łączy... W Krośnie spędziłam 2 najcudowniejsze noce z Elizjuszem, nigdy nie było nam tak dobrze jak wtedy! Owej pierwszej nocy nigdy nie zapomnę - opisałam ją szczegółowo w moim pamiętniku.. Elii.. Elii.. Elii ooohhhhh.. :D
Ten materac i to powietrze które uciekało wraz z upływem czasu... mmmm.... Czułam się zupełnie jak ta niunia z reklam str8. Tylko z nami w roli głównej szyba nie roztrzaskała się na drobne kawałeczki.. W naszym przypadku było zupelnie inaczej.. Po upojnej nocy mieliśmycudowne śniadanie - pozostałości ptasiego mleczka, które mieliśmy podgrzać sobie, gdy będziemy pragnęli czegoś ciepłego - bo nasze ciała nie są już tak ciepłe jak te ptasie mleczka ogrzewane na kominku...
23/03/2008 13:58:27