#tak... jest dobrze :))))))))))

Czy tęsknie? Cały czas, bezgranicznie, tak cholernie tęsknie. Za tym Twoim głupim ryjem, za Twoim uśmiechem. Za każdą chwilą spędzoną przy Twoim boku, za każdym wymieniającym się zdaniem. Za każdą minutą w której droczyliśmy się kto bardziej kocha. I nawet za każdą naszą kłótnią, bo teraz nie ma już nic. A pomyśleć, że to jeszcze nie dawno byliśmy dla siebie kimś bliskim, a dzisiaj już nie jesteśmy wstanie wydusić z siebie choćby najmniejszego 'cześć,co tam'. ~ bezznakumiloscii ~.



Otwórz, mój pamiętnik. na pierwszych stronach, zobaczysz, swoje imię, pisane miliony razy oraz, tysiące, serduszek. na kolejnych stronach, nie zobaczysz, nic. są mokre, od łez. nie byłam, w stanie nic, napisać, płakałam, rzewnymi łzami, nad tymi stronami. na kolejnych stronach, zobaczysz, krew. samookaleczenie, było, dla mnie ukojeniem, w trudnych chwilach, gdy mnie zostawiłeś. na kolejnych kartkach, znów, jest twoje imię, w milionach, linijkach, ale nie ma już przy nich, serduszek, są tylko wyzwiska. kolejne, strony, są trochę upalone. raz, spadł, mi papieros, podczas, rozmyślania, jakim, jestem sukinsynem. i ostatnia strona. zobaczysz, na niej, mój list pożegnalny, i słowo 'wspomnienia', pisane, drukowanymi literami. na końcu, napisałam, jak bardzo Cię kocham. wręczyłam, Ci ten pamiętnik, z nadzieją, że sumienie, nie da Ci żyć. że nie będziesz, się dławić, wyrzutami, aż do końca. że docenisz, to jak wiele znaczyłam, zanim nacisnęłam, spust, pistoletu