Miasto Królów.
Kraków - miasto, które urzekło mnie swoją artystyczną aurą. Swój swego przyciągnie, dlatego nie widzę innej opcji jak wyprowadzka we Wrześniu do tego pięknego miasta.
Mam ogromną potrzebę wyjechać, zacząć od nowa, poznać siebie z zupełnie innej strony - tej odważniejszej i pewniejszej niż dotychczas.
Tak się też stanie.
Wiem o tym, a na tą chwilę patrzę jak Wrocław próbuję przyjąć do siebie wiosnę, która wita go pięknym słońcem.
Jest dobrze.