To fascynujące jak wszystko się zmienia
z dnia na dzień.
Ostatnie zwłaszcza były niesamowite.
Ciężko opisać kiedy tak wiele się wydarzyło.
Jestem pełna energii, która na szczęście mnie nie opuszcza.
Nie wiem czy to wiosna... Czy może całe to szaleństwo.
Ale wiem, że prędko się to nie zmieni.
No a w piątek impreza. Warszawa czeka! <3