skanalop hehe, ma, ale jakieś magiczne ;p
ja na mojej jeżdżę z długim bacikiem i w ostrogach i idzie jak nie powiem co... ;p
wsiada trener bez ostróg, bacika niemal nie dotyka, a koń żywy i energiczny jak nie powiem co! podstawiony i taki do przodu, że szok!
goodbyealiceinwonderland Ugh no właśnie.
Zwłaszcza gdy koń w tapla się w każdym możliwym błocie.Już się zastanawiam jak będzie wyglądało to czyszczenie przed zawodami w nadchodzącym sezonie :P
eh no nie mogę się napatrzeć jak koń lata :p
goodbyealiceinwonderland Prawdę mówiąc taki se bo się nie rozpada, no i problem był na początku z naszymi padłami i tymi skokami ^^
O kurcze ,ale skubaniec :D
klaudiandm6 Szalona blondynka? o matko lepiej unikać takich:D dzisiaj widziałam jedną której wciskając stop się kierunkowskaz zapalał:P Ogon ścinaliśmy na samym początku bo był tak zasyfiony, że nie dało się rozczesać:/