frees ja niestety nie mam takich mozliwosci zeby Łaciatka codziennie kapac... :( no ale coz zrobic, jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma:] :p
a to z Diamkiem to ja nie wiedziaaaalaaaam ;) ja myslalam ze on juz sprzedany:] ach! no to sie zobaczy co bedzie, a noz widelec ;) coprawda jak go odda to bedzie glupia :p ale ja za to szczesliwa ^^ w koncu z niego taki numerant ze nic nie wiadomo :p
trzymam kciuki mooooooocnoooooooooooo! :*
belier a dziękuje :):*
Ginger taka jasna bo zdjęcie trochę rozświetliłam ;)
Młoda na jakiego łogra wielkiego wygląda :)
muszę z Tobą na gygy pogadać już dawno nie miałam od Ciebie żadnych wieści :*
frees ale dziewczynka duza tutaj wyszla;) jak nie ona :p
ale slicznie wygladacie!
mi tez jest bardzo smutno ze nie ma go u Ciebie, bo wrazenie mam jakby poprostu go nie bylo wcale :( choc wiem ze moj smutek jest kompletnie nie do porownania z Twoim... :( nie chce wiedziec jak bardzo boli serce gdy sie traci tak bliskiego konia.... :(
ale chociaz tyle ze Diamciu bedzie mial dobrze...
:*