Dzisiaj cały dzień zakuwałam. -,-
Nic ciekawego.
Jutro mam 4 kartkówki, więc nauczyciele nie próżnują. Zapowiada się ciężki dzień w szkole.
Normalka. ;P
A co do krzyżaków, to utknęłam na piątym rozdziale. Szlag. Pozostaje mi tylko przeczytać streszczenie, które (znając życie) zajmie mi całą noc. Yay. ;l
Idę dalej czytać.
Buźka. ;*
P.S. Co do pani ze zdj. to można chociaż pomarzyć o dobrej zabawie. ehh...
'życie jest trudne, ale tylko przez 5 dni w tygodniu'
'wolnosc to znaczy moc robic co sie chce i najlepiej jak sie potrafi'