Nie mogę z tego zdj. ;D buahahaha <333333
jeb, przypomniało mi się to na boisku ;o
ja: gówno,
ania: gdzie?
ja: obróć się
ania: aa... ;D
ja: Kuba!!!!!!!!! <na cały głos, Ania - ucisza mnie>
ja <znowu>: Kuba!!! <on się obraca, Gosia - grzana, Ania też i mnie uderza w łeb ;( >
Ten dzień był poryty, ale zarazem fajny xd ;D
Nie ucze sie na jutrzejszy spr. z chisty, od czego jest poprawa? xd Gorzej z rodzicami -.-