hyh.

No czesc. Kur#a strasznie dawno tu nie pisalam.. Ostro zaniedbalam phbl. No więc, wiele w moim zyciu się pozmienialo. No to zaczne od poczatku. W kwietniu przeprowadzilam się do Mamy, również poznalam prawdziwa milosc. Niestety trwala tylko do listopada.. Wiele klotni, placzu, gniewu. Niestety bywa i tak.. Hyh, spotkalo mnie także szczescie. 29.01.14 urodzil mi się braciszek<3. Od niespelna miesiaca jestem z cudownym chlopakiem. Mam nadzieje ze tego nie spier*#!e.. Na dzien dzisiejszy jest dobrze, nie narzekam.. Oczywiscie nie moze byc zajebiscie, więc mam maly problem ze szkola. Mniejsza w to, nie lubie na ten temat rozmawiac/pisac. :) . Postaram się w miare mozliwosci często dodawac notatki z zycia nowymi newis'ami (nie jestem pewna czy dobrze to napisalam). Przed chwila przegladalam moje stare notatki i jakoś mnie naszlo zeby teraz napisac c; . Za razem nie mogę się doczekac jutra bo dostane paczke od Taty z Londynu, ale sa minusy poniewaz od jutra bd się widziala z moim Kochanym tylko w weekendy.:( kurcze,za bardzo się do Niego przyzwyczailam, troszke nie d o b r z e.. Od poniedzialku znowu zacznie się szarosc codziennego dnia. Szkola,dom,szkola,dom i tak w kolko. Jeezu,jak tylko o tym mysle to zbiera mi się na wymioty.. Okej, za bardzo się rozpisalam..
Dobrej nocy.
~Kocham Cie.