stare.
Te wakacje pokazały, jak bardzo się zmieniłam, porównując te i poprzedni okres 2-miesiecznego lenistwa.Uwielbiam kiedy moja mamcia dzwoni i mówi, że się źle czuję, chociaż czuję się świetnie i wszyscy o tym dobrze wiedzą, kiedy:Kuncia zapomina jak na nazwisko ma Gortat, chociaż ma jego zdjęcie na zeszycie, i kiedy śmiejesz się przez większość drogi z mojej głupiej miny<tajemnica,dlaczego ją zrobiłam>.Lubię kiedy jem ciastka cynamonowe u Ciebie, choć wiem że mam na nie uczulenie, a potem przez cały dzień mam katar(to ta gorsza część histori), kocham u Ciebie spać, rozmawiać z Tobą na wszystkie tematy (dosłownie wszystkie), śmiać się z Tobą, kiedy się patrzymy na siebie,kocham grać razem w siatkę, odwalać na wszelkie sposoby, chodzić do Biedry, bo to nasz ukochany sklep, ubóstwiam momenty w których spędzała z nami czas Gosia i Kasia. Nie znam osób, które nie dopełniły by towarzystwa tak jak wy, kocham z wami spędzać jak najwięcej czasu, odwalać z wami, śmiać się bez końca oraz szczerze rozmawiać.Kasia kocham twój śmieszek<hihihi>.Ale część wakacji w Olsztynie z Kinią też była niesamowita. Zwłaszcza gdy umila je jeszcze bardziej Babcia Paola, ciocia z wujkiem i Lala.Lubię jeździć z wami nad morze, bo zawsze jest się z czego pośmiać. Niesamowicie ubóstwiam Babcie Paole (nie myślcie, że to moja babcia,bo to Paulinka) chodzenie z nią na plaże, i te odwalanie.Kinia także bardzo Ci dziękuje za wakacje razem, bo choć czasem się nienawidzimy, to i tak czasem dajesz mi odczuć że mnie jednak kochasz.Te akcje jak i w Olsztynie jak i tu zostaną zawsze w mojej pamięci.(np.wsiadanie do autobusu, chociaż 2 przystanki dalej jest dom...hahahah.)Za wakacje chcę podziękować także:Idzi, Piórze(za wypady nad jeziorka) Natalce( za działkę), ekipie za te wieczory pełne przypałów (tyle was było,że aż nie mam siły pisać,i innym...;) <33333333333333333333333333333333
rozpisałam się,ale wiedzcie że to tylko mały kawałek tych wakacji...
jutro-1 września i 3 klasa <boi się>
grubson-na szczycie.mp3