ale dzisiaj straszna zamuła, chyba jutro się poprawi :)
skype z Adrianem i zaraz spać.
" Miłość to wspólne łzy nad porażkami. Jestem z tych, którzy swoje wolą tu przeżywać sami.
Przez to drażnie Cię pewnie. Wiesz, że nawet przez łzy mówiłem, że nie wiem co we mnie siedzi. "