Hellow!!!!!!!
Zawsze wariuje od żelek. Są pychaśne i sweet. Jeśli ktoś nie lubi żelek jest bardzo głubi. Najbardziej wariuje po żelkach w szpitalu w Ameryce. Dziś wróciłam z Ameryki i tęsknie za kochanym wasilkiem ;*. Najbardziej lubiłam z nią wariować po żelkach i nietylko. :D
Mam nadzieje że ją jeszcze zobacze i razem będziemy odwalały. Ten wpis jest tylko i specjalnie dla niej. Mam nadzieje , że się podobał.
Pa :D