Jest dobrze, nawet bardzo. Lekkie przemęczenie mnie dorwało, ale to nic złego. Jak na razie mam czas prawie na wszystko, pomimo późnych powrotów do domu. Powoli zaczyna się nauka, i trzeba będzie się zająć głównie przedmiotami które odpadają w tym roku. Chciałabym żeby doba trwała więcej niż 24 godziny,serio :)
/"Nie odejdę stąd, pod byle pretekstem."