Kocham to zdjęcie wyszłam na nim okropnie, ale kochammmm ;p
Jutro o 12.00 do elki. Oczywiście...
Potem po obiedzie na dwór. Jeszcze trzeba iść do cioci i do dziadka po kase na szampixa i ramę. Oczywiście bo sylwester bez zestawu to nie sylwester.
Sylwester spędzony z Adrian R. Natasza B. Zuza T. Miłosz M. Marcin W. i ja oczywiście.
No co tam.?
Nie mam już co pisać.
Ten ryj mój... masakra.
Dobra lecę zaraz do domciu i gadu-gadu z Adziem o pierwszej w nocy...
Jeszcze tylko jeden dzień... ahhh...
Lofkaaaaa ludziska. I do zobaczyska.
Oh aguta ale żym se żłopnęla, i szlifa na dodatek jebła.
O że ja pierdole...