no więc.
zdrada wyjebała do ameryki i będzie się czuła malutka,
jak mróweczka.
na czas jej lotu- cały dzisiejszy dzień,
to ja będę dodawać fotencje.
może i jestem egoista ale wszystkie te zdjęcia będą z moją mordą,
bo tak mi kazała ciocia zdrada.
dopiero co poszła z gg, a mi już jakoś tak no ten no inaczej.
chyba będę tęssknić
tak, będę
jak będę coś wiedziała, to napisze.
dobra koniec rozczulania.
to byłam ja, magda.