Jako modelka - Bett......
w drodze na sesje nas zaczepiali jacyś wędkujący starsi panowie - ekhm... Jeden sadził że nas napadnieto - po rajtuzach Bett. buhahah <3
Oczywiście pogoda jaka jest - każdy widzi i czuje! Niże....... Znowu. plany niewypaliły!
W poniedziałek póznym popołudniem wielki wyjazd. Biore laptopa i aparaty. Coś stworze, obiecuje.
Sądze że napisze coś jeszcze jutro.....
Oczywiście to mnie musiała zlapac dzis burza - prysznic darmowy na łonie natury.....
buziaki ;*