Królewna rzuciła chustkę i zaczoł się turniej.
W pierwszej walce trafiłem jakimś cudem przeciwnika kopiom w oko.
Jak to sie stało to ja nie wiem.
Prawdopodobnie ktoś mu hełm schował.
I znów Królowa rzuciła.
Następny też ze mną przegrał, bo ktoś mu upiłował kopie.
Królewna już nie rzuciła bo po drugiej walce ktoś ukradł chustkę.
5.Chcesz konia to sobie kup.