Obudziłem sie o czrawtej rano
Obudziło mnie miałczenie kota, wyparowałem z chaty i szukam co tak miałczy ale nic nie znalazłem.
Wracajac do domu coś nagle spadło z dachu, jak sie okazało to kot
Jest Cudowna,taka Mała, Kochana:*
Odrazu zabrałem ja do domu i zaopiekowałem się nią