jakies takie....
ludzie pogłubiłam się w uczuciach...
tęsknie za takim jednym szaleje za nim... ale jak jakaś przystawia się do drugiego to mnie szalk trafia...
może mnie ktoś ogarnąć?
boję się że znów kogoś zranie i że będę żałowała...
co ja mam dalej robic???
mam dość...
ja już chce mieć mame i Krystianka tutaj przy sobie....
nie lubie żyć sama...
tzn jestem u siostry ale to nie to samo co w domu...
i co i byłam szczęśliwa...
przyjechałam do Więcławic.. i smutam...
ja pier**** wszystko mi się kojarzy z Nim...
wszystko klatka schodowa, pokoje i wgl... park, spacery i wgl...
to wszystko powraca w myślach...
serce pęka, rozpada się na kawałki... nikt nie może go poskładać, bo nikt nie umie poskładać tak trudnego i połamanego serce...
jak jestem u Moni to też wiele wspaniałych wspomnień... ten pocałunek przez okno... i ten cudowny sylwester...najwspanialszy jaki mógł być...
o bożeno.... czy można kochać dwie osoby naraz???
ja sama siebie ranie... wracając do wspomnień....
ale nie można ich wyazać ;(((
to boliii i;((((
nie, nie pisze kocham bo nie wiem kogo...
byeee
Inni zdjęcia: Pierwiastek piżma kronikakrukaPrzyszedłem z kolegą bluebird11Grzebanko pamietnikpotworaKoniec!!!! pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24