Chciałabym mieć dla kogo żyć . Wracać do domu z myślą ze komuś na mnie zależy. Ze ktoś mnie potrzebuje każdego jebanego dnia . Cieżko to sobie wszystko poukładać. Życie to ogromna książka którą sami piszemy przez lata i chciałabym otworzyć teraz w niej rozdział kiedy wszystko zaczyna mi sie powoli układać . Rodzina , praca, dom , marzenia , wycieczki .. to wszystko co bym na chwile obecną chciała , nic więcej .