Kobiety kochają drani. Dlaczego modelowi podrywacze tak bardzo nas kręcą? Doskonale wiemy, że z takim facetem nie uda się stworzyć szczerego, wynikającego z miłości związku. Chyba, że typ się zmieni, co bardzo żadko się zdarza. Ludzie się nie zmieniają, tak też drań pozostanie draniem. Czujemy pociąg do takich facetów, bo mają to COŚ w sobie. Dranie są wyluzowani, pewni siebie, otwarci, lekko aroganccy, zabawni, ponadto wiedzą czego chcą, a podryw to dla nich zwyczajna zabawa. Drani trzeba okiełznać, oswoić, poznać ich tajemnicę. Tak skonstruowani daostarczają kobiecie jakże szeroki wachlarz emocji. Nie zabraknie przy nich namiętności, podekscytowania, niepewności, przyjemności, jak również bólu. Jednak kobiety wchodząc w jakiekolwiek relacje ze "słodkim draniem" nie są świadome tego, że są one (zazwyczaj) skazane na porażkę. Na początku są oczarowane, podekscytowane, pełne nadziei, szukają w owym facecie poczucia bezpieczeństwa, miłości, wsparcia, szcunku., czyli wszystkiego, czego z pewnością nie dostaną. Później, jest już tylko gorzej. Uczucia do niezdobytego obiektu westchnień nasilają się, a nawet bywają uzależniające. I ja się pytam, po co nam to wszystko?
Pierwsze marzenie kobiety to ślub z księciem,
dopiero później myślą o zdradzie w ramionach skończonego drania.