Dla sprostowania: Nie miałam żadnej awantury w szkole ze względu na publikowane tutaj zdjęcia. Czego Wy już nie wymyślicie -,-
Taaak. Poniosło mnie dzisiaj i zrobiłam coś, czego nie powinnam była zrobić. Czemu zawsze myślę racjonalnie dopiero po fakcie dokonanym? Zdecydowanie zbyt często działam impulsywnie i zbyt często ponoszą mnie emocje.
Przykre ;c
W euforii nie obiecuj, w gniewie nie dyskutuj...