"Nauczyłam się, że w miłości nie ma miłości - są tylko zwycięzcy i ofiary.
Nauczyłam się, że zwycięstwo nic innego nie ma na celu jak tylko zwycięstwo,
że nie istnieje żadne potem.
Nauczyłam się, że rozkosz smakuje mdło kiedy nie jest doprawiona złem,
że po pieszczotach zawsze następuje policzek [w postaci oddalenia, obojętności?],
a pocałunek zapowiada ukąszenie".