Dosłownie przed chwilą ogarnęłam wszystkie zdjęcia z połowinek. Jest 3cia w nocy. Nie pamiętam kiedy ostatni raz spojrzałam o tej porze na zegarek zamiast smacznie spać. Oczywiście siedząc w domu. Jakieś dziwne zdjęcie, ale nie mam siły szukać innego. A co do połowinek to stanowczo jestem na tak.
Chciałam jeszcze tylko dodać, że jara mnie to, że w poniedziałek wpadnie kurier, mwehehehehehe :d
-
5dni ! <3