dobija mnie rzeczywistości , przerasta mnie wiele rzeczy . . . ; x
codzienna monotonia . ;/
padam na ryjek. zmęczona ;x
Jaki w tym sens ,że wcześniej rzucając słowa na wiatr było jak było . . . co musiało się wydarzyć by znów tkwić w czymś od czego pozornie się uwolniłam . . . nieutanne gry . . . fałsz . . ;c
bez sensu ;x
Dlaczego tak musi być ,że osoba , którą kochamy ....;(