Wieczory spędzam sama w domu przed telewizorem.
Skupić się nie mogę w swych myślach tonę.
Wyłączam tv gaszę światło, chcę już spać.
Zamykam oczy w oku kręci się łza.
W głowie buch te myśli, na sercu coś ciąży mi.
Chcę wrócić pamięcią do tamtych chwil.
Kiedy było tak pięknie, bez wszystkich goryczy.
Teraz serce milczy , boli cię , nie krzyczy.
Nie ma cię brak mi wsparcia w twojej osobie.
Troche czasu minie zanim się z tym pogodze.
Bardzo tęsknie lecz nic nie mówie, milcze.
Chowam to wszystko w swoim sercu skrycie.
Co jest kurwa, znowu nie mogę spać.
Co się ze mną dzieje, zaczynam wariować.
Gdy zamykam oczy życie piekłem staje się.
Wstaje rano i wiem, że to tylko sen.