Tydzień spędzony miło pomimo ze przez trzy dni od godziny ósmej do piętnastej spędzałam w szkole potocznie zwaną "budą". Ostatnio wiele się dzieje tyle śmiechu wreszcie zobaczyłam te twarze z którymi tęskniłam prze dobre dwa miesiące. Powoli zaczyn się przyzwyczajać do wstawania o siódmej choć nie ukrywam że jest mi cieżko.