Dzień nawet,nawet.
W sql co zwykle:
-palenie mewy
- dyktando
-rozmowa
-najeżdzanie na połowe klasy <33 ( co stało się już tradycją :) )
A później chwilka na gg .
A później przybyliście wy :**
Jaka Bania <33333
Odwracasz,a tu auto e
-Żanett co ty robisz?
-Wiąże buta!
-Znowu?
-No przcież ja mam 2 buty!
<lol2> Po chwili Żanett siedzi na ziemi
Ojćć potem rozmowa z fajnym chłopakiem,który jest DEBILEM,bo mnie nie lubi !
Takiego zbzikowania dawno nie miałyśmyy
Dziękujee :***
* Paulii nie martw się jakoś to będzie
`Już wiem, że nie kochałaś mnie
Przecinam wiatr i w deszczu śmieję się
Zmieniam bieg
Jeszcze przez chwilę twoja twarz
W lusterku niewyraźna
Wciskam gaz
I znikam za zakrętem
Żanett