No to tego.. no dziś PIĄTECZEK^^
Jadę do mojego pyszczka <33
Metoda 'ch*j mnie to obchodzi' najlepszą by przetrwać na tym świecie.
Chcę, żeby pokochał mnie bez makijażu,
z moimi naturalnymi loczkami na głowie,
w dresach i szerokiej bluzce,
z podartymi trampkami. nie chcę się dla niego zmienić,
udawać kogoś innego i robić wszystkiego innego,
czego zwykle nie robię, aby chciał ze mną być.
no bo wiesz ja to już jako małe dziecko byłam inna,
do dzieci które zabierały mi zabawki z piaskownicy,
darłam się na cale osiedle ' kulwa, kup śobie ! '
<33
a gdy będziemy mieć po 80 lat, podbiegnę do Ciebie ze swoim balkonikiem i stwierdzę, że skoro nie żyliśmy razem to chociaż umrzeć powinniśmy wspólnie.