Siema ;* , błe ,błe ..

                    No to koniec laby i od jutra szkoła :c ,co do wakacji ,to nawet nieźle bylo ,pewnie nie spędziłam tego czasu tak zajeb,jak niektórzy,ale najgorzej nie było : bylam na baaardzo dziwnych ogniskach ;> ,prawie spałam w namiocie ,ahah ,to było niezłe ,poznałam fajnego chłopaka ,przełamałam się :D , miałam niebieskie wlosy <3 ,tak chciałam ,zdobyłam nowego przyjaciela ,zjechałam tym czymś , mam bliznę ,zgubiłam parę rzeczy itp ,itd ,nie chce mi się wymieniać ,to i tak bez sensu :P , szkoda,że tylko nasze niektóre plany nie wypaiły ;< ,ale za rok postraramy się bardziej ; D ,będę miała te 18-scie lat i teoszku więcej będę mogła :D ,czas szybko leci ,nawet nie wiem ,kiedy te 2 miesiące tak zleciały,ehh,ale dziękuję wszystkim ,którzy w jakiś sposób przyczynili się do tego bym nie umierała z nudów przez te kilkadziesiąt dni ,danke fest ;* <333 ,a jutro już ta szkoła ,jakoś nie chcę tam wracać serio :< ,wogóle .. , w tym roku jakoś wyjątkowo ,gdyby to tylko było możliwe siedziałabym w domu i oglądała jakieś seriale ,niestety tak się nie da ,trzeba postawić temu wszystkiemu czoło i iść do przodu ;> ,będzie ciężko ,ale ,żeby coś osiągnąć musimy długo nad tym pracować ,by później było lżej ;> ,więc jakoś będę musiała przywyknąć do tych spojrzeń innych ,kłótni ,nauki ,narzekań ,ludzi ,za którymi nie przepadam,autobusu wypelnionego ludźmi po ,,brzegi'' ,szkolnych korytarzy ,pzrez które tak trudno się przecisnąć , porannego wstawania ,codzienengo biegania do autobusu ,tego wuefu ,ktorego tak nie cierpię ,matmy ,chemii ,fizykii ,błeee ;c ,a w drugiej kl ,jest naparwdę ciężko ,tak serio to już jestem znudzona tą szkołą ,to nie to samo ,co rok temu ,gdy byłam ciekawa nowych ludzi ,nauczycieli i ,gdy wszystko wydawało się takie fajne i te pierwsze miesięce pzrechodziłam z uśmiechem na twarzy ,teraz zapewne tak nie będzie ,znam większość ludzi i wiem ,kto jaki jest i na kogo mogę liczyć ,a takich osób jest coraz mniej.. ,jakoś nie mogę wyobrazić sobie tego roku szkolnego ,co ja gadam -.- .nawet lekcji ,tych 45 min ,które dla mnie ciągną się ,jak wieczność :c ,nie wiem ,jak to będzie :< ,ale jest parę osób ,dzięki ktorym naparwdę może być dobrze ; ) i mam nadzieję ,że tak będzie, powoli kończę to pisanie ,jeszcze muszę dziś poprawić ten niebieski i przygotować coś na jutro.. ; / ,jak ja tego nie lubię ;C ! 

                            Nie wiem co teraz bedzie z pisaniem tutaj , w sumie to i tak mi nie idzie ,ale jakoś starałam się ostatnio regularnie pisać ,a teraz nie mam pojęcia co dalej,będę starała się ,haha , przecież nie będę zakuwać już od pierwszych lekcji,to by było z lekka chore,chcę jeszcze odpcząć :D ,jakoś to będzie ,MUSI BYĆ ,papap ; * 

                                             ... w nicości trwam...

              http://www.youtube.com/watch?v=g3rYE7AxuhQ