jechałam do domu.
włączyłam sobie mi nane.
i zamknełam oczy.
gdyby na drodze nie było dziur , czułabym że lece.
w swoim świecie, tak doskonałym.
gdzie nikt by mnie nie skrzywdził.
nikt.
nie mogłam otworzyc oczu...
melodia grana na fortepianie łagodziła moje emocje , mój smutek.
leciłałam taka wolna.
dlatego moim marzeniem , jest skoczyc z klifu.
poczuc wolnosc , mimo tego ze nie umiem nurkowac ani pływac.
czy to ma jakies znaczenie?
Co to znaczy Kochac kogos tak naprawde?
gdy tylko przeczytałam to zdanie , wiedziałam ze ta ksiazka , przebije wszystkie inne. nawet Sage Zmierzchu. przeczytałam również prolog i zrozumiałam ze ta ksiazka odpowie na moje wszystkie pytania. na które sadziłam , ze nie znajde odpowiedzi.
musze ją wypozyczyc.
edit.
zdjecie zrobione z lotu samolotem.
nie moje. ja mam lęk wysokości.
Użytkownik zakochanaitrampki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.