Czuję się dziwnie...Czuję ,że nie jestem nikomu do niczego potrzebna.Wiem ,że może trochę wszystko wyolbrzymiam ,ale czasami mam w rzyciu takie chwile załamania.Wtedy nic mi się nie podoba ,na wszystko się wkurzam
,ciągle płacze
itp..Czasami mam dni kiedy jestem już tak strasznie na skraju załamania ,że udaje jakby wszysto było ok ,ale tak nie jest.Głupio by mi było powiedzieć komuś o tym ,dlatego założłam photoblog'a.