Tak wiem dawno sie tutaj nie udzielałam, ale nie mialam na to czasu.
Chciałabym Wam opowiedzieć o wczorajszym dniu.
Wczoraj pojechałam do mojego skarba do Zawiercia z Julią,
Było to nasze 1 spotkanie i coraz bardziej się stresowałam...
Gdy go ujrzałam na peronie to nogi miałam jak z waty, nie wiedziałam co robić..
Ale było cudownie.
Cały dzień się przytulaliśmy, całowaliśmy...
I to jak patrzał mi w oczy... to było nieziemskie..
Tyle czułości, ciepła, bezpieczeństwa, troski itd nie dał mi nikt.
Kochanie dziękuję za to, że jesteś.
Jak mi to wyszeptałeś na uszko "na zawsze razem kochanie" <3
A jak mi wyszeptałeś słowa "kocham CIe" poczułam, że jesteś tym jedynym.
Kocham CIe <33
28.01.2014 r ;33