Miniony weekend był najbardziej pojebany w moim życiu.. narazie ;p
Piątek nie był aż taki zły.. nic z resztą konkretnego się nie dzioło..
Sobota.. Gliwice.. To była dopiero brecha i zarazem masakra..
Że bardzij chyba nie idzie..
Tak myślołach aż do wczorajszego dnia (niedziela)..
W niedziele to była brecha.. nie szło się od śmiechu powstrzymać normalnie..
A potem to dopiero masakra była.. ach .. jak ja się na nerwowałam.. ;/
Normalnie mam dość po wczorej..
Faceci są tak pijebani że to się w głowie nie mieści.. !!
Potem Adik z kolegami grali w CS'a do 1 w nocy - tak gra jest zajebista..
Tzn. fajnie sie patrzy jak graja.. Bo ja nie gram w takie gry xDD
Zresztą poprawili mi humor swoja grą.. ;]
A noc z soboty na niedziele zarwana przez referat, zad z maty i spr. z bioli..
Ale byda tak przyciulana że może nie byda myślec o tym co sie dzioło..
Koniec kurwa koniec !!
Skończyła się moja dobroć !!
I tak zjebany humor.. ;/
Nie wkurwiać mnie bo to się może źle skończyć dla kogoś !!
Ludzie pomyślcie trocha zanim coś zrobicie ! Bo mimo że myślicie że to co robicie jest ok to wcale tak nie musi być !
Jeszcze kiedyś pożałujecie swoich nieprzemyślanych decyzji !
Myślę że nie warto żałować debili.. więc nie byda się nimi nawet przejmować..
Ale to i tak nie zmienia faktu że mnie wkurwili..
Niektórzy FACECI zachowują się dosłownie jak dzieci..
Jak nie mają tego co chcą to zaraz awanture robią.. poprostu debilizm...
Nie mam już sił normalnie ... załamać się idzie..
CHCIAŁABYM JEDEN CAŁY TYDZIEŃ MIEĆ NORMALNY !!
Ale to chyba nie jest możliwe..
Ludzie godają mi że nie moga mieć aż tak źle jak godom.. i mają racje
Mam jeszcze gorzej niż to opisuja..
Na szczęście mom coś i kogoś kto nigdy mnie nie zawiedzie..
Oczywiście chodzi mi o mój kochany klub GKS TYCHY i moje przyjaciółki..
Stwierdzam wszem i wobec że mam wyjebane na ten zjebany świat !!
Gdyby oni tylko wiedzieli co sie w moim życiu dzieje to by nie mieli problemów z moja pasja...
Najchętniej uciekłabym jak najdalej stąd.. żeby odizolować się od świata.. tak żeby nikt mnie nie znalazł..
Daleko od cywilizacji, bez internetu, bez telefonu.. bez nikogo.. tylko ja i jakieś pustkowie...
Tak aby mieć czas na przemyślenia w spokoju... chciałabym to wszystko skończyć..
Kończa już notka bo coś sie rozpisałach..
Pamietajcie o mnie.. o chwilach w których byłam radosna a nie zdołowana..
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam