Istota mej zajebistości

L.

Założyłem konto na tym, jakże ciekawym, interesującym, wciągającym, edukującym i cieszącym portalu z jednej, prostej, niczym promienie słońca, przyczyny - chcę Wam, drodzy moi odbiorcy, uświadomić z jaką zajebistością macie do czynienia.

Tak, tak...
Darujmy sobie standardowe i schematyczne "Nazywam się...(...)".
Powiem szczerze i dosadnie, choć sprawa może być zagmatwana, jak kolorowa spirala.
JESTEM ZAJEBISTY
JESTEM BOGIEM

[tutaj muszę interweniować, albowiem jestem osobą bardzo skromną, to też...]

JESTEM PÓŁ - BOGIEM

W rzeczywistości sprawa ma się nie inaczej.
Zrozumcie, że osoby jak ja, tj. inteligentne, sprytne, manipulujące innymi, kombinujące, przebiegłe, mądre, mające konkretne przekonania w życiu, mają łatwiej.
Bo?
Bo są lepsze od reszty, czyż to nie oczywiste?
Apogeum zajebistości osiągnąłem jakiś czas temu, zaiste Wam mówię warto być zajebistym.

Poza tym jestem filozofem.
... No i oczywiście PÓŁ - BOGIEM

A na koniec, moi kochani, własną myśl, z którą niestety Wam, czytaj osobą gorszym społecznie, klasowo i na każdej innej płaszczyźnie, przyjdzie w życiu egzystować, i zaprawdę powiadam - to prawda.
Pewnie nie jeden ''inteligent'' nie zrozumie, ale to jego problem. To zdanie zawiera klucz, odpowiedź... To czego szukaliście.
Oto i ono:

"Ażeby przeżyć, wystarczy żyć

 jeśli chcsz natomiast żyć, musisz walczyć"

Jeszcze wspomnę, że wyglądam, jak postać na zdjęciu.
I pamiętajcie:
JA > WY
... Permamentnie.

P.