To wcale nie ma sensu
Za mało masz, a za dużo chcesz dać
Żyjemy tak nienaturalnie dzisiaj wszyscy
Spróbuj całkiem oczy¶cić swoje zmysły
Stań na ziemi, nie w Air Maxach ale boso
W dzień na trawie, a nie w zadymionym klubie noc±
Po co? Bo nie masz punktu odniesienia
Czeka Ziemia, nie materialne pragnienia
Czas tak mocno w nas się zakorzenia
Zdejmij zegarek, znajdĽ rytm zrozumienia
Wyrzuć szum, opu¶ć tłum, punkt widzenia się zmienia
Jak analizujesz sens swego istnienia.
/Sokół & Marysia- reset.