moje cudowne, najlepsze maleństwoo <3
jeej dzisiaj świetny dzień!
Z Laurą na rozpoczęcie, troche beki, ogólnie spoko
potem do magno srassburger te sprawy, oki
troche w sklepach, zgubiłam bluzkę, brawo hehe
Mc, przyjechała mama, zeszyty i na mśl
KOCHANY KLEMENS UGRYZŁ MNIE W NOGĘ, ałć
i na górę, aa Magda <33 !
Potem do Malwy na pastwisko, pozdrawiam obozowicza, hah
-Jest Plejada, o i Malwa
- MALWA?!
szalony Zając biegnący do konia prawie bez spodni, super sprawa!
Dopadłam mojego łosia, jeju kochanie, jak jej dłuugo nie widziałam <3
wyymiziałam, ale Ona serdecznie mnie olała i wcinała dalej
potem do Majorka, urósł strasznie
pomiziać reszte koniowatych i jeszcze do placka
Boże jak ten koń znowu schudł.......
I pyszczek jaki ma :c muszę kupić oliwkęę, koniecznie!
na chwilę jeszcze do Malwyy wycałowałam i nalać wody
to nam sie niezbyt udało, ale okej, to moja wina XD
i do stajni, do reszty koni potem na górę
troche posiedziałyśmy, super poszukiwaczki z nas!
i do domku
dzień w 100% świetny z trzema najważniejszymi miśkaami <3
Magda, stęskniłam się <33
a teraz oby do 15! chyba że wcześniej uda się wyrwać do paróweczki
<3
Misia moja cudna <3