McDonald xD

Nasz McDonald xD pamiętacie 6te wicieczki rowerowe.? i te zdjęcia w ruchu.? i to jak wpadłam w krzaki a Kaśka krzyczała "Ratujcie aparat!" (Dzięki nawiasem mówiąc) albo to jak Ania nas nawigowała a my miałśmy zamknięte oczy.? Wtedy to Kaśka wpadła do krzaków ^^ Albo Aniu pamiętasz te miłe pieski.? Co nas goniły <33 a my piszczałyśmy.? Hah albo Akcja woda.! "Miałyśmy ten no... Mały wypadek... Potrzebna nam woda" hahahahahaha <33 te wakadcje moż ei nie były najlepsze ale niektóre akcje to były fest dobre. Nigdy nie zapomne jak szukałyśmy miejsca na piknik ;) A i tak zrobiłyśmy go u nas na boisku ^^ Ja chce wakacje.! Chce znowu targać  z ludzi w McDonaldzier którzy nie wiedzą o co chodzi "pożyczałam ciuchy od mamy ale jeszcze przed ciążą" i te narkotyki hah to było też dobre ;]

Na zdjęciu mina pt. "Ej ty już robisz zdjęcie.?"

Całą noc gorączka zwariować można... teraz już lepiej ale i tak stan podgorączkowy... wypiłam już tyyle herbaty i kakao że masakra  ai tak nie pomaga ;x Jest plus nie mam kataru yeah! I ta nudka optymizmu! Kaśka szogunie.? Uwielbiam Twoją bańczę ^^ taa... i nici z jutrzejszego spodkania ta ;]