jaramsiejaramsiejaramsie

no więc na początku oczywiscie podjar - kupa ludzi, na pocieszenie nie tylko ja z rodzicem. miałam rację, że będą cos sprzedawać (mieli koszulki) i jestem sobie posiadaczem jednej ^ tej samej, co jakies 80% osób, które kupiły koszulki. XD potem poszłam zwiedzić kibel, no a potem na salę *,* podjar jeszcze większy, w życiu nie widziałam tak dużego stężenia emosów i metali (wyjątkowo brzydcy byli :<) tata się ucieszył, bo były takie jakby trybuny i poszedł se usiąsć, to ja pod scenę, bo że niby tylko jeszcze 15 minut. stanęłam sobie, patrze, a tam się jakies geje międlą. XD potem jeden zaczął macać mnie po łokciu O.o ale na szczęscie sobie poszli, a ja przeszłam jakies pół metra bliżej sceny. patrzę, no kurwa, to kurwa nie są ich instrumenty kurwa. XD po 5 minutach wszedł jakis dziwny support, jakis szwedzki zespół, nie znam. XD grali nawet w miarę, no ale ja na a7x do cholery przyszłam. XD co nie zmienia faktu, że zaczęłam piszczeć, jak basista pocałował gitarzystę. XD potem zeszli (wreszcie) i czekałam pół godziny aż te wszystkie cioty posrzątają i przyniosą sprzęt Avengedów. w końcu te sexy się łaskawie zjawiły (lepsze niż na zdjęciach, dużo lepsze, muszę koniecznie wyjsć za Zackyego *mdleje*) zaczęłam robić zdjęcia, ale rozmazane były, to zaczęłam kręcić (ręka mnie boli :C) zaczynali oczywiscie 'Nightmare', jestem trochę zawiedziona, że zwłok nie było, ale wynagrodziło się tym, że Matt wcale nie jest taki nieładny jak na zdjęciach *,* potem już nie wiem co grali, ale ludzie mnie podeptali, poprzepychali, jakis koles w bluzce w paski mnie przytulał >.> a ja nawet nie wiem czy był ładny, ale w sumie to było przyjemne, dopóki mnie nie zaczął rozbierać, wtedy dałam mu po łapach i sobie poszedł. XD potem oblizywałam usta i mnie pochnęli i oblizałam jakiegos spoconego kolesia w podkoszulku, błe *rzyg* generalnie chcę być wyższa, bo słabo widziałam, ale za to mam prawie cały koncert nagrany (jakosc cudowna, telefon na wyciągniętej ręce poniewierany przez wsciekły tłum XD) chłopaki rzucali kostki, ale daleko ode mnie :C chamy. XD generalnie gdzies tak w połowie przepchałam się prawie na sam przód, jedna osoba mnie dzieliła od barierki. XD nawet ochroniarz mi się dał raz napić, fak je. 8) zaczęło mi się robić duszno, to zdjęłam arafatkę i trzymałam w ręce, a raz mnie popchnęli tak, że wypadła mi z ręki i wylądowała pod sceną :C szkoda, że nie zrobiłam napisu 'come to poland plz' czy czegos takiego i nie rzuciłam na scene, ale już trudno. żyje się dalej. XD generalnie chłopaki grali swietnie, Maciu się z nas nabijał, że przyszlismy ich oglądać, a nie GaGę, która też wtedy miała koncert w Malmo. powiedział jeszcze, że Johnny wolałby zobaczyć GaGę. XD ale nie za to mu płacimy *lol* Mimo, że dostałam 234312789 razy łokciem i oddałam dwa razy tyle, zgubiłam bandamę i wszystko mnie boli - JA CHCĘ JESZCZE RAZ! <3 fak je 8D chłopaki byli swietni i kocham ich jeszcze bardziej. < 3

przepraszam za twarz, nie mam zdjec z koncertu, bede miec screeny z filmikow, ale nie mam jak ich zgrac. XD